Tomasz Hucał napisał(a):
No przesadziłaś z tą temperaturą, było maksymalnie plus jeden:P Rzeczywiście śnieg miękki, ale w torach szklanka, także generalnie narta klasykiem niosła.
Każdy ma prawo do swojej oceny warunków, nie spotkaliśmy się na Polanie przecież, więc mogliśmy być o różnych porach i ten jeden stopień różnicy jest realny. Nie przesadziłam, widziałam dwa stopnie, a ponieważ się rozpadało mocno, to nie było szklanki w torach, tylko ciapa.
Tomasz Hucał napisał(a):
To nie była plotka, że Justyna trenowała w Jakuszycach. Gdzie ma trenować, jak tylko tutaj da się biegać.
Nikt nie ma pretensji, że biegała i zamknęła trasę, tylko stwierdziłam fakt, że były z tego powodu utrudnienia dla turystów.
Tomek wyluzuj, ilu narciarzy, tyle subiektywnych opinii, choć akurat o warunkach trzeba pisać obiektywnie. Choć te wieści i tak nie są w 100% rzeczywiste, bo pogoda i warunki potrafią się zmieniać z godziny na godzinę.
Miłego biegania w Jakuszycach.